.

poniedziałek, 2 lipca 2012

Rok później :)

Podejście numer 2:) kolejny raz wyjazd do Anglii spowodował, że postanowiłam tu zajrzeć... może tym razem zmobilizuję się i zostanę na dłużej o ile nie pochłoną mnie zupełnie wszystkie obrzydliwie ogromne wyprzedaże, które się zaczynają... staram się narazie unikać sklepów, bo póki nie zarobię nie chcę molestować mych oczu tymi cudeńkami, choć nie wiem czy to dobry pomysł. Przechodząc rynkiem wyglądam niczym glonojad przyklejony do okien wystawowych od których z wielkim trudem odkleja mnie mój M. ;) staram się chłonąć wzrokiem  wszystko, dosłownie wszystko, moja Wish Lista rośnie z prędkością światła, szkoda tylko, że mój portfel jest pusty jak jakaś odległa planeta... ale mam nadzieje, że niedługo się to zmieni, a póki co, wszystkie te sklepowe cudowności powodują, że mam mega motywację do pracy:)





xoxo S.
bluzka, katana, spódnica- sh/ zegarek, opaska- New Look

poniedziałek, 18 lipca 2011

krata w UK:)

strój prosty, pokratkowany;) induction day za nami i od jutra zaczyna się pobudka o 6.00... ;( pogoda w dalszym ciągu nie rozpieszcza, ale przeceny w sklepach są kosmiczne:D moje skromne póki co nabytki (prawdziwy szał zacznie się po pierwszym pay day'u) , oraz dzisiejszy outfit, prosto i wygodnie:) do najnowyszch zdobyczy dołączam zdjęcie moich super letnich gumiaczków, z których jestem mega zadowolona:)
xoxo Sanilicious










                    





























buty w kwiatuszki- Peacock %
kolczyki, bransoletka- Dorothy Perkins%
okulary- PoundStop
kolczyki marynarskie- Store21 %
chusta- Peacock%
koszulka, spodnie- od siostry
baletki- sh
zielone różyczki- Martyny:)
meliski- allegro

Anglia

Anglia nie rozpieszcza pogodą odkąd tutaj przyjechaliśmy:( w sumie nigdy za bardzo nie rozpieszcza;) dotarło do mnie, że mogę raczej zapomnieć o krótkich spodenkach i wychodzeniu z domu tak żeby trzeba było tylko założyć buty:( no ale pomimo paskudnej pogody (tfu, tfu, tfu- zawsze może być gorsza), Ten kraj ma dla mnie swoje plusy:). Oprócz cudownych wyprzedaży na które jeszcze się wybiorę ma również mnóstwo fantastycznych lumpeksów, z których nigdy nie wyjdę z pustą ręką;) wkrótce postaram się pokazać moje pierwsze łupy:D



bluzka- sh (New Look)
 sweterek- New Look %
Legginsy- Tesco
okulary- Clarie's
torebka- Evie


czwartek, 7 lipca 2011

nareszcie ciepło!!!

doczekałam się jeszcze paru ciepłych dni przed wyjazdem do ponurej Anglii(choć cały czas mam nadzieje, że w tym roku tamtejsza pogoda mnie zaskoczy;)yeyyyy!!! kocham słońce i ogólnie uważam, że urodziłam się chyba w złej szerokości geograficznej:(
nie ma co narzekać:) trzeba korzystać z pogody, póki jest:) dlatego oderwałam się od tej nudnej nauki na chwilę wytchnienia i podładowania baterii na słoneczku:)
xoxo S. 











kombinezon- prezent z Tajlandii
buty- CCC %
torebka- Peacock
okulary- House



wtorek, 5 lipca 2011

tattos tattos tattos again;)

kolejny wyjazd do Anglii i znów myśli o tatuażu spędzają mi sen z powiek! mam jeden i naprawdę go uwielbiam (zrobiłam w zeszłe wakacje właśnie w Anglii), od dawna myślę o kolejnym, bo muszę przyznać, że chociaż bolało nieziemsko, szczególnie na kręgach, uczucie było niepokojąco przyjemne:) wiem, że muszę to na spokojnie przemyśleć, bo nie sztuka narobić sobie tatuaży( szczególnie w moim przypadku- jestem dość "mała" hihi więc dużo tatuaży nie wyglądało by estetycznie;) od jakiegoś czasu szperam po internecie i szukam inspiracji,,, wpadło mi w oko parę fajnych zdjęć, ale mimo to jeśli już go zrobię, to będę chciała przerobić trochę znaleziony wzór, by był jedyny i niepowtarzalny... taki mój:)
pierwsze zdjęcie to ja i moje maleństwo:)
 
poniżej internetowe inspiracje: